wtorek, 14 września 2010

szewc kopytem

Szewc wkurwił się na praktykanta i rzucił w niego kopytem.
Jednak praktykant się uchylił i kopyto trafiło w żonę szewca,
która akurat weszła do warsztatu:
- Ha! - mruknął szewc. - Dobre i to.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz