W małżeńskim łożu namiętna scena erotyczna, nagle rozlega się głośne pukanie
do drzwi wejściowych. Przerażona kobieta krzyczy: "Jezus Maria, to mąż "
Mężczyzna nie zwlekając wskakuje pod łóżko.
Po dłuższej chwili absolutnej ciszy mężczyzna wyczołguje się spod łóżka,
siada na jego skraju, ociera pot z czoła i mówi do kobiety:
"Kochanie - oboje mamy zszargane nerwy. Przecież to ja jestem Twoim
mężem..."
Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad świata:
-O god, it's wonderful.
-O mein gott, das ist wunderbar.
-Gospodin, eto pierkrasnoje.
-O kurwa, ja pierdole.
Tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego.
Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerkę na
wszystkie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą możliwą i
niemożliwą pozycję. Synek tymczasem siedzi skulony na fotelu, czerwony jak
burak, uszy mu płoną, rumieńce wypełzły na buzię, głowę coraz bardziej
wtula w ramiona, jeszcze trochę i zemdleje. W końcu udaje mu się przerwać
oszalałemu rodzicowi i mówi:
-Ale tatusiu, przestań już proszę! Mówiłem ci, że mam jutro w szkole
historię, wiesz wojny, zabory i takie tam, a ty miałeś mi tylko
wytłumaczyć,
co to jest najeźdźca!
Noc poślubna:
- Kochanie dużo było ich przede mną?
Mija godzina, ona milczy
- Kochanie gniewasz się na mnie?
- Cicho liczę...
Zlapal wilk zajaca.
- Prosze, prosze wilku, nie zabijaj mnie, zrobie co zechcesz!
- To zrób mi loda!
- Nie umiem!
- Rób loda!!
- Kiedy nie umiem!!
- To rób, jak umiesz!
- Chrup, chrup, chrup
wtorek, 9 grudnia 2008
joqz 4
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz