wtorek, 22 lutego 2011

jedenaście

Jasiu skończył 11 lat, ale nikt jeszcze nie złożył mu życzeń i był ciekawy czy ktokolwiek pamięta o jego urodzinach. Tak więc pobiegł do mamy i woła:
-Mamo! Mamo! Zgadnij ile mam lat?
-Nie wiem.
-Jedenaście, mamo... jak mogłaś nie pamiętać...
Zmartwiony pobiegł do pokoju obok, do taty, sprawdzić, czy chociaż on pamięta:
-Tato, zgadnij ile mam lat?
-Hmm.. daj mi się zastanowić - po czym włożył Jasiowi rękę w majtki i przebierał w nich ponad godzinę... Aż wreszcie odpowiedział:
-Jedenaście!
-Tatusiu! Skąd wiedziałaś?
-Słyszałam jak rozmawiałeś z matką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz