wtorek, 13 kwietnia 2010

stary dziadu

Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum miasta aby kupić mu nowa
parę butów.Zatrzymaliśmy sie aby kupić sobie cos szybkiego do przekąszenia. Kiedy podchodziłem do stolika gdzie siedział dziadek, zauważyłem jak przygląda się on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami.

Mój dziadek przyglądał mu się uważnie aż w końcu młody chłopak bardzo wulgarnie odezwał się do dziadka:

- Co kurwa stary dziadu, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego?
Znając mojego dziadka szybko połknąłem kawałek pizzy ktory miałem w ustach aby nie
zakrztusić się podczas jego odpowiedzi. Nie zawiodłem się. Bardzo spokojnie
i bez zmrużenia oka odpowiedział
- Tak, raz się tak najebałem, że wyruchałem pawia, i właśnie się zastanawiam czy nie jesteś przypadkiem moim synem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz