poniedziałek, 21 grudnia 2009
niedziela, 20 grudnia 2009
sobota, 19 grudnia 2009
dowcipy grudnia
Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocaluj mnie jak Romeo piekną Julie...
- To znaczy?
Hmm... a moze przytul jak Abelard swą Heloize...
Czyli jak?
- Jak, jak, jak,..., Srak kurwa! Czytałeś coś w ogóle kiedyś?
- Tak! Naszą Szkape. Ugryźć Cię w dupę?
Blondynka rozpoczęła prace jako szkolny psycholog.
Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami tylko stal samotnie.
Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze sie czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?
- Bo jestem bramkarzem.
Żona informatyka pokazując mu zdjęcie:
- Kojarzysz człowieka?
- No...
- O 16:00 odbierzesz go z przedszkola.
- Kochany, pocaluj mnie jak Romeo piekną Julie...
- To znaczy?
Hmm... a moze przytul jak Abelard swą Heloize...
Czyli jak?
- Jak, jak, jak,..., Srak kurwa! Czytałeś coś w ogóle kiedyś?
- Tak! Naszą Szkape. Ugryźć Cię w dupę?
Blondynka rozpoczęła prace jako szkolny psycholog.
Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami tylko stal samotnie.
Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze sie czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?
- Bo jestem bramkarzem.
Żona informatyka pokazując mu zdjęcie:
- Kojarzysz człowieka?
- No...
- O 16:00 odbierzesz go z przedszkola.
środa, 16 grudnia 2009
niedziela, 13 grudnia 2009
sobota, 12 grudnia 2009
piątek, 11 grudnia 2009
zginął przez gumę do żucia
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7353248.html
Obok, na drugim talerzyku, leżał kwasek cytrynowy, w którym student Lichonos zwykł maczać gumę do żucia, by wzbogacić jej smak. Według policji zajęty eksperymentem chemicznym pomylił talerzyki, a wybuch urwał mu połowę głowy.
Władimir Lichonos, 25-letni student chemii z miasteczka Konotop w północnej Ukrainie, zabił się gumą do żucia, którą zamoczył omyłkowo w sproszkowanym materiale wybuchowym.
Talerzyk z wybuchowym proszkiem znaleźli na biurku studenta detektywi wezwani na miejsce tragedii.Obok, na drugim talerzyku, leżał kwasek cytrynowy, w którym student Lichonos zwykł maczać gumę do żucia, by wzbogacić jej smak. Według policji zajęty eksperymentem chemicznym pomylił talerzyki, a wybuch urwał mu połowę głowy.
środa, 9 grudnia 2009
wtorek, 8 grudnia 2009
wtorek, 1 grudnia 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)